Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Greif
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrowice k.Oświęcimia
|
Wysłany: Czw 3:24, 16 Sie 2007 Temat postu: Ćwiczenie uczące pokory ;-) |
|
|
Witam,
czasem się bawię w takie ćwiczonko, które jest świetnym sprawdzeniem umiejętności tłumaczenia "w obie strony".
Recepta jest taka:
- Bierzemy jakiś tekst w obcym języku, niezbyt trudny, dobrze by było, żeby był napisany przez Anglika czy Niemca, a nie przez tłumacza.
- Tłumaczymy go na nasz, ale nie dosłownie, tylko tak, żeby osoba postronna czytająca go, nie domyśliła się, że tekst jest przetłumaczony. Nie może on brzmieć sztucznie.
- Przetłumaczony tekst odkładamy na 1 godz. (lub 1.5-2 godz.).
- Tłumaczymy swoje tłumaczenie z powrotem na język obcy.
- Porównujemy go z oryginałem.
Jak napisałem w temacie, ten teścik uczy pokory i rewiduje zbyt wysokie mniemanie o swoich zdolnościach językowych.
Spróbujcie sami.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Calineczka
Nawiedzony
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:49, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Już tak próbowałam robić. Niemiecki to totalna klapa, ja go generalnie nie rozumiem, nie lubię, ech... ale za to z angielskim poszło mi w miarę dobrze. Ja sobie tekst odkładam na parę dni, bo za kilka godzin od tłumaczenia jeszcze pamiętam jego treść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Greif
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrowice k.Oświęcimia
|
Wysłany: Czw 12:39, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli nie lubisz niemca, to jest na to tylko jedna rada... polubić.
A co do tekstu, to mniej niż stronkę A5 nie tłumacz i odczekaj ze 2h. Kilka dni to już za długo, żeby się utrwaliły nowo poznane rzeczy. Jak porównanie Ci wypadnie bezbłędnie, to sobie wydłużaj ten okres.
Ciekawy link
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Calineczka
Nawiedzony
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:22, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Tia, polubić. A co do krzywej zapominania... ja np. do sprawdzianów uczę się w nocy, ew. na korytarzu przed salą chwile przed egzaminem. O dziwo zapamiętane w ten sposób informacje długo zostają mi w pamięci. Porównania nigdy mi nie wyszły bezbłędne. Taką poliglotką nie jestem. Ale kiedy np. rano tłumaczę tekst, a później wieczorem to jeszcze go pamiętam i to nie ma za bardzo sensu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Greif
Administrator
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piotrowice k.Oświęcimia
|
Wysłany: Czw 14:31, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ma taki sens, że i tak nie pamięta się tego tekstu dokładnie, więc nawet po godzinie trudno go napisać dokładnie tak samo. Sama mówisz, że wychodzą błędy przy porównaniu, u mnie oczywiście też wychodzą różnice, bo czasem można użyć innych konstrukcji o tym samym znaczeniu.
W tym ćwiczeniu można też zachować dowolność, więc można potestować sobie różne odstępy czasu. Absolutnie nie chcę tu na siłę udowadniać czegokolwiek.
Z tego co mówisz, masz dobrą pamięć, ja sam uczyłem się wierszyków na pamięć na przerwie przed lekcją i jakoś było. Po prostu nie zwracałem uwagi na zadania domowe (i najwięcej pał miałem za to ). A jak tam z czytaniem u Ciebie? Jak szybko czytasz? Może osobny temat zrobię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Calineczka
Nawiedzony
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:39, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Hmmm... wydaje mi się, że dosyć szybko. Trzy części Harrego Pottera - 4 dni. Zazwyczaj na lekcjach najszybciej kończę czytać wyznaczone teksty. Chyba dosyć dobrze opanowałam czytanie ze zrozumieniem.
Co do mojej pamięci - ja dużo rzeczy kojarzę. Nigdy sie nie uczę sztywnych regułek - zawsze przetwarzam to na prostszy język. Jak to sie mówi 'z polskiego na moje'. Jeszcze w życiu nie miałam 1 ani 2 za cokolwiek, więc nie jest źle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Romek
Haker
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:23, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
niemiecki fajny jest o ile dzwonie do izraela ]:-> inaczej go za chiny nie rozumiem jak nie daje rady z zadaniem domowym to mi kumple z niemiec pisze(Pozdrowienia dla Miśka mojego osobistego arbait makera )
Calineczka napisał: | Jeszcze w życiu nie miałam 1 ani 2 za cokolwiek, więc nie jest źle. Wink |
Też tak myślałem, aż na sztuce zaczął sie kubizm i inne nazwiska które wiekszość klasy czyta około 30 sekund(każdy dostawia swoja litere) nie ma dobrze ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Calineczka
Nawiedzony
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:58, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też wykorzystywałam Miśka do zadań domowych z niemieckiego. Genialny chłopak. "OGame zbliża ludzi". No i normalnie szok: jedyna z klasy miałam wszystko dobrze... ciekawe dlaczego. I też pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|